[a / b / c / d / e / f / g / gif / h / hr / k / m / o / p / r / s / t / u / v / vg / vm / vmg / vr / vrpg / vst / w / wg] [i / ic] [r9k / s4s / vip] [cm / hm / lgbt / y] [3 / aco / adv / an / bant / biz / cgl / ck / co / diy / fa / fit / gd / hc / his / int / jp / lit / mlp / mu / n / news / out / po / pol / pw / qst / sci / soc / sp / tg / toy / trv / tv / vp / vt / wsg / wsr / x / xs] [Settings] [Search] [Mobile] [Home]
Board
Settings Mobile Home
/int/ - International


Thread archived.
You cannot reply anymore.


[Advertise on 4chan]


File: 1725908703792528.jpg (96 KB, 1280x720)
96 KB
96 KB JPG
edycja gay nigga
>>
pod edycja tureckiego beja
>>
>>214444261
chuj się interesujesz świetluchu
>>
>>214444296
Bo chcę żeby koniec nastąpił szybciej?
>>
File: 1748571311355839.png (261 KB, 763x706)
261 KB
261 KB PNG
>>
>>214444306
abw czy cbś jesteś?
myślisz, że mnie jest tak łatwo zbaitować lol?
>>
>>214444306
skocz na glowke z niagary
>>
>>214444247
Doslownie ja UwU
>>
eek
>>
File: 1755856147809211.mp4 (2.97 MB, 1126x1062)
2.97 MB
2.97 MB MP4
siema /polska/
INS waka-lodka jest??

kozacki album im wyszedl
https://www.youtube.com/watch?v=URlPXepBZdo
>>
>>214444330
Jestem czudem
>>214444336
To nic nie da
>>
>>214444354
cóż
generalnie cała idea cywilizacji opiera się na jedzeniu
>>
A stop job is running.......[9999/999999]
>>
File: 1745878633227953.jpg (264 KB, 1570x2286)
264 KB
264 KB JPG
>>214444351
wolałem It's Almost Dry i Daytonę żbsz
>>
szykbo skończymy tą na szczęscie tak jak trans kończy swojeżycie
>>
File: 1734551107954888.jpg (898 KB, 1032x1457)
898 KB
898 KB JPG
niech żyje Polska
>>
https://www.youtube.com/watch?v=Q6hIca__dmA
>>
>>214444354
oczywiście że da, jak nie wierzysz to na chuj pytasz pizdzielcu
>>
>>214444444 cwel
>>
>>214444369
Ale ja chce żeby było coraz mniej dzieci i żeby kobiety zdychały i były gwalcoje a mężczyzn było coraz mniej i to jest pewne że to nastąpi ale dopiero za 100 lat a ja chcę JUŻ
>>
>>214444444
>>
>>214444444
ale zapierdala
oby nie brytol jakiś czy sramerykaniec
>>
File: 1741625099911169.jpg (610 KB, 2746x3824)
610 KB
610 KB JPG
>>214444444
>>
>>214444487
masz bardzo ciekawy koncept upadku cywilizacji
>>
>>214444513
ja chcę JUŻ Ty kurwo
>>
jeszcze raz zalinkujcie kurwy
>>
File: 1729775137307616.png (1.78 MB, 1400x2000)
1.78 MB
1.78 MB PNG
>>214444543
>>214444444
>>214444444
>>214444444
>>
File: 1751498452750847.jpg (78 KB, 686x687)
78 KB
78 KB JPG
>>214444543 (You)
>>
>>214444539
a ja chce gwiazdkę z nieba
>>
jahahahah zazdro cwela o cyferki nie mogĘ
>>
are you mad at me
>>
File: 1754138970093644.jpg (81 KB, 1080x985)
81 KB
81 KB JPG
moist dropnął nowe wideo o psolaku złodzieju
>>
kto dostał geta, nie widziałem linka
>>
File: 1741121595330533.jpg (179 KB, 800x1116)
179 KB
179 KB JPG
>>214444694
podlinkować?
>>
>>214444694
wysłane na grupe
>>
>>214444736
czemu polacy dalej używają facebooka w wielkim 2025
>>
File: 1742481230544059.jpg (33 KB, 564x555)
33 KB
33 KB JPG
>>214444757
>czemu polacy są 100 za murzynami
czy to w ogóle trzeba mówić?
>>
zdechła
>>
File: yoinky_sploinky_capoo.gif (70 KB, 296x270)
70 KB
70 KB GIF
łoo~ hooł~
podwyżka 2%
odpalam popracowego loda
>>
4 godzin spania nie dobrze nie dobrze
>>
https://youtu.be/mhBePmpnMRE?si=HTkOOWjkUG46eV8h
marabu
>>
File: 1735154406425719.jpg (328 KB, 2272x2716)
328 KB
328 KB JPG
>>214444383
It's Almost Dry I to co teraz wyszlo kozak jak hell hath no fury
Daytona tez kozak ale troche slabsze
>>
>>214444925
dobiles do minimalnej?
>>
musicie zmienić swoje myślenie
>>
>>214444798
ale co 100
>>
>>214445208
Wszytko jest przepięknie
>>
>>214445261
100 lat
>>
boli mnie nadgarastek
>>
File: fish_capoo.gif (116 KB, 350x300)
116 KB
116 KB GIF
moja picca się prawie cała mieści w er frajerze
ale i tak przeciełm na pół, bo jak zastawię cały to nie podgrzeje od spodu
>>
>>214445341
https://youtu.be/NxC4LhOrMFw To mi pomaga
>>
>>
>>214445296
a dziękuję, ale miałem wczoraj urodziny
>>
polska dla ukrainy
>>
wypadki śmiertelne na hulajnogach elektronicznych
>>
>>214445510
zawsze powodują u mnie uśmiech
>>
File: 1739246311554774.webm (2.82 MB, 998x1052)
2.82 MB
2.82 MB WEBM
>>214445460
jahahaha ile to 4% z 8 miliardów
>>
opinia: mężczyźni nie są już nam potrzebni
>>
>>214445503
obyś żył długo i szczęśliwie
>>
File: 1748631000012889.jpg (963 KB, 2711x3500)
963 KB
963 KB JPG
>wyślij siwi
>status: przeczytane
>brak odpowiedzi
czas na kolejne 10 lat nitowania, ale tym razem nikt nie powie że nie próbowałem
>>
>>214445690
przeczytałem czat
>>
File: 1748485992626878.webm (20 KB, 510x610)
20 KB
20 KB WEBM
tortillki, herbatniki na deser i do picia takie coś https://files.catbox.moe/zua9jb.jpg
>>214444925
smacznego
za dobrze ty tam masz w tej robocie
>>214445400
pizza typu gruby placek?
>>
File: GRI_qWUbEAAK0t-.jpg (122 KB, 550x450)
122 KB
122 KB JPG
Flapsy włosiane
>>
>>214445557
mi są
>>
File: argentina-1376980_1280.png (948 KB, 1280x1280)
948 KB
948 KB PNG
ktoś mi wyjaśni tę czerwoną czapeczke na godle argentyny?
>>
>>214445792
gnomy
>>
File: 1746921570568976.png (380 KB, 612x409)
380 KB
380 KB PNG
>>214445792
rewolucja francuska
>>
>>214445652
dziękuję, ty też
>tak naprawdę nie miałem wczoraj urodzin, ale w końcu ktoś był dla mnie miły
>>
rok 2009 i 2010 był najlepszy pod względem technologii a wszystko po stawało się coraz większym gównem świat powinien osiągnąć peak w 2010
>>
>>214445807
>>214445837
masoneria?
>>
File: 1730041752649531.jpg (599 KB, 1448x2048)
599 KB
599 KB JPG
>>214445085
https://www.youtube.com/watch?v=R0NpahenvAg
https://www.youtube.com/watch?v=DawrlSwHUiM
https://www.youtube.com/watch?v=9bx_r7H7eF8
https://www.youtube.com/watch?v=0Zr8JndALxM
uwielbiam pushę na bitach od ye
>>
File: 500px-Bust_Attis_CdM.jpg (56 KB, 500x697)
56 KB
56 KB JPG
smerfy nosiły te czapki frygijskie, kurwa nawet w takiej bajce iluminaci
>>
>>214445837
>>
zezbirowałem
>>
>>214445853
a względem ruchania?
>>
File: p060z8dd.jpg (196 KB, 1200x675)
196 KB
196 KB JPG
>>
była za osiem trzecia idąc przez hall musiałem ominąć grupę dam które wśród mille grizces żegnały się ze sobą po klubowym lunchu jedna mnie poznała i z przenikliwym okrzykiem napadła była to tęga niska kobieta w perłowoszarej sukni w kapelutku z długim szarym smukłym piórem: pani
>>
File: PILNE.png (389 KB, 585x836)
389 KB
389 KB PNG
>>
>>
>>214445996
tacy potężni a z zakolami jednak przegrali
>>
chatfield natarła na mnie z fałszywym uśmieszkiem pałając niegodziwą ciekawością (czy zrobiłem lolicie to co frank lasalle pięćdziesięcioletni mechanik zrobił jedenastoletniej sally horner w
roku?) wnet zdołałem pohamować tę zachłanną uciechę pani chatfield myślała że jestem w kalifornii jakże się miewa? z najwyższą rozkoszą poinformowałem ją że moja pasierbica właśnie wyszła za młodego geniusza inżynierii górniczej który dostał ściśle tajną posadę na północnym zachodzie odparła że nie pochwala takich wczesnych małżeństw nigdy nie pozwoliłaby swojej phyllis obecnie osiemnastoletniej
>>
>>214444322
>>
>>214446032
oni larpuja władze nad światem?
>>
ależ tak oczywiście rzekłem spokojnie pamiętam phyllis phyllis i kolonię q no pewnie a skoro o tym mowa czy córka opowiadała pani jak charlie holmes wykorzystywał pupilki swojej matki?
nadpęknięty już uśmiech pani chatfield do reszty się rozsypał
wstyd! zawołała wstyd panie humbert! biedny chłopiec właśnie zginął w korei
spytałem czy nie sądzi że "vient de" z bezokolicznikiem znacznie precyzyjniej określa niedawne wydarzenia niż angielskie "just" z formą czasu przeszłego? ale muszę już lecieć powiedziałem
do biura windmullera miałem tylko dwie przecznice powitał mnie bardzo powolnym bardzo opatulającym mocnym i dociekliwym uściskiem dłoni
>>
File: 1264643.png (546 KB, 648x436)
546 KB
546 KB PNG
>>
>>214446018
moj prezydent :3
>>
>>214446018
https://www.youtube.com/watch?v=yzxs4oO7aGQ
>>
myślał że jestem w kalifornii czy nie mieszkałem kiedyś w beardsley? jego córka właśnie zaczęła studia w tamtejszym koledżu a jak się miewa?
udzieliłem mu kompletu niezbędnych informacji o pani schiller odbyliśmy miłą konferencję na temat interesów wyszedłem w gorące wrześniowe słońce jako zadowolony nędzarz
>>
>mansoneria
>>
File: maxresdefault.jpg (196 KB, 1280x720)
196 KB
196 KB JPG
>>
skoro wszelkie przeszkody znikły nareszcie z mej drogi mogłem swobodnie zająć się tym po co w ogóle przyjechałem do ramsdale z metodycznością z której zawsze byłem taki dumny trzymałem dotąd clare'a quilty'ego w swym ciemnym lochu w masce na twarzy każąc mu czekać aż przyjdę z cyrulikiem i z pastorem: "reveillez-vous laqueue il est temps de mourir!" nie mam teraz czasu omawiać zagadnień mnemoniki fizjonomicznej idę do jego stryja i to szparkim krokiem ale pozwolę sobie naprędce odnotować ten oto fakt: przechowałem w spirytusie zamglonej pamięci ropuszą twarz
>>
>>214446129
>>214446083
meds. teraz.
>>
File: arton10002.jpg (3.08 MB, 2989x1932)
3.08 MB
3.08 MB JPG
>>
>>214446018
koleś ma nicka chrzanix no kurwa nie mogĘ dj chrzanix
>>
>>214445747
dziękuję, picca typu z lidla
ciasto normalne
>>
parokrotnie ujrzawszy ją w przelocie zauważyłem że trochę mi przypomina pogodnego i dosyć odrażającego handlarza win mego krewnego ze szwajcarii
>>
>>214446189
morda beju
>>
>>214444247
gorszej się nie dało, debilu?
>>
>>214446197
tak dostarczali gmaila zanim był internet
>>
>>214445994
No też lepiej bo nie było tindera i baby miały mniejsze wymagania, byle polak robak zakolak mógł zaruchac
>>
ten posiadacz hantli i cuchnącego trykotu tłustych włochatych rąk i łysiny a także służącej-konkubiny o świńskim liczku był w sumie nieszkodliwym starym łajdakiem zbyt w gruncie rzeczy nieszkodliwym aby go mylono z moją ofiarą w stanie ducha w jakim wówczas się znajdowałem wizja trappa gdzieś się ulotniła bez reszty pochłonęła ją twarz clare'a quilty'ego w wersji przedstawionej z artystyczną precyzją na oprawionym zdjęciu które stało na biurku jego stryja
>>
w beardsley oddawszy się w ręce uroczego doktora molnara przeszedłem dość
>>
>>214444247
PENIS LOVER
>>
File: maxresdefault.jpg (114 KB, 1280x720)
114 KB
114 KB JPG
>>
poważną operację dentystyczną po której zostało mi tylko kilka górnych i dolnych zębów przednich protezy trzymały się na całym systemie płytek z dyskretnym odrutowaniem wzdłuż górnego dziąsła urządzenie to było arcydziełem wygody a moje kły cieszyły się jak najlepszym zdrowiem chcąc jednak ugarnirować swój tajemny cel wiarygodnym pretekstem powiedziałem doktorowi quilty'emu że w nadziei złagodzenia nerwobólów twarzy postanowiłem dać sobie usunąć wszystkie zęby ile kosztowałby komplet sztucznych? jak długo potrwałaby operacja przyjąwszy że na pierwszy zabieg zgłosiłbym się gdzieś w listopadzie? gdzie przebywa obecnie jego sławny bratanek? czy można usunąć wszystkie naraz podczas jednej dramatycznej sesji?
>>
doktor quilty biały kitel siwe włosy strzyżone na jeża wielkie płaskie policzki polityka przysiadł na brzegu biurka i marzycielsko uwodzicielsko kiwając stopą jął roztaczać przede mną swój wspaniały długofalowy plan najpierw wyposażyłby mnie w prowizoryczne protezy póki dziąsła się nie uspokoją potem zrobiłby mi komplet do noszenia na stałe
>>
>>>/lit/24690722
>>
miał ochotę zajrzeć mi w te moje usta miał na nogach ażurowe dwukolorowe półbuty miał wrażenie że tego szelmę którego nie odwiedzał od 1946 roku
można zastać w domu jego przodków na grimm road niedaleko parkington
był to wzniosły sen doktor z natchnionym wzrokiem kiwał stopą
kosztowałoby mnie to około sześciu setek zaproponował że od razu zdejmie miarę i zrobi pierwszy komplet jeszcze przed rozpoczęciem operacji moje usta były dla niego cudowną jaskinią pełną bezcennych skarbów ale odmówiłem mu prawa wstępu
>>
ja pierdole ruchać mi sie chce
po prostu kurwa mi sie ruchac chce
chce miec dziewczyne ale nie mam znajomych
te apki randkowe to slyszalem totalne gowno kurwaaaaaaaaa
>>
File: 1746466303774490.png (275 KB, 610x542)
275 KB
275 KB PNG
plan lekcji mojego syna
>>
jestem satanist masonem
>>
nie powiedziałem po namyśle postanowiłem zlecić ten zabieg doktorowi molnarowi każe sobie więcej płacić ale jest oczywiście dużo lepszym dentystą niż pan
nie wiem czy ktokolwiek z mych czytelników będzie miał kiedyś okazję coś takiego powiedzieć jest to słodkie wyśnione uczucie stryj clare'a dalej siedział na biurku i śnił ale jego stopa przestała huśtać kołyskę różanych mrzonek natomiast pielęgniarka chuda jak szkielet bezbarwna dziewczyna o tragicznym spojrzeniu pechowej blondynki pognała moim śladem żeby zdążyć zatrzasnąć za mną drzwi
>>
>>214446397
taniec polaka brzmi intrygująco
>>
wsuń magazynek w kolbę wepchnij do oporu aż usłyszysz albo poczujesz że zaskoczył rozkoszna obcisłość ładunek: osiem naboi niebiesko oksydowana stal drży z niecierpliwości żeby wypalić
>>
>>214446394
idz na escort pe el i bzikaj tylko z 5 gum załóż
>>
>>214446228
starał się jak mógł
>>
w 2010 byle robak Polak zakolak mógł zaruchac na jakiejś imprezie albo na remizie. W 2025? Jak jesteś fit, wysoki (185), masz dobrą pracę ale np twarz masz przeciętna to jesteś incelem. W 2025 tylko modele ruchają
>>
człowiek ze stacji benzynowej w parkington dokładnie mi objaśnił dojazd do grimm road chcąc się upewnić czy zastanę quilty'ego w domu
>>
>>214446502
daj se siana koniu
>>
spróbowałem do niego zadzwonić ale okazało się że jego telefon odłączono niedawno od sieci czyżby wyjechał? ruszyłem ku grimm road dwadzieścia kilometrów na północ od miasta tymczasem noc usunęła już większość pejzażu a gdy jechałem wąską i krętą szosą niskie słupki ze szkiełkami odblaskowymi upiornie białe co chwila pożyczały ode mnie światła żeby wskazać kolejny zakręt w ciemnościach rozróżniałem ciemną dolinę po jednej stronie drogi i zadrzewione zbocza po drugiej a przede mną ćmy niczym bezpańskie płatki śniegu wyfruwały z mroku prosto w moją badawczą aurę na dwudziestym kilometrze zgodnie z zapowiedzią dziwnie zakapturzony most skrył mnie na chwilę za mostem z prawej wyłoniła się skała pomalowana na biało po czym przejechawszy jeszcze parę długości auta skręciłem z szosy również w prawo w żwirowaną grimm road przez kilka minut był tylko wilgotny mroczny gęsty las potem z kolistej polany wystrzelił "dwór pavor" drewniany z wieżyczką okna jarzyły się żółcią i czerwienią; na podjeździe tłoczyło się pół tuzina aut zatrzymałem się w ustroniu między drzewami i zgasiłem światła żeby spokojnie obmyślić następne posunięcie
>>
>>214446492
mimo mojej frustracji prawiczka to chcialbym jednak cos wiecej typu zwiazek
a tego kurwa mi nie da
>>
Chuop ma jutro rozmowę o pracę na rejestracji w przychodni za minimalną
>>
>>214446540
skąd ty wiedziałeś że to ja nawet nic nie wspomniałem o hor
>>
był wśród swoich siepaczy i kurew chcąc nie chcąc widziałem wnętrze tego rachitycznego zamczyska uciech przez pryzmat "kłopotów nastolatki" artykułu z jednego z jej pism: bliżej nieokreślone "orgie" groźny mężczyzna z penisim cygarem narkotyki obstawa ale grunt że tam był
postanowiłem wrócić w porze porannej drętwoty
>>
>>214446564
>chcialbym jednak cos wiecej typu zwiazek
pedale
>>
>>214446614
jestem incelem romantykiem
>>
>>214446581
ale to jest dla bab
>>
powolutku zawróciłem do miasta starym wiernym autem które tak pogodnie nieomal radośnie mi służyło moja lolita! w czeluściach schowka na prawo od kierownicy leżała jeszcze jej spinka do włosów sprzed trzech lat moje reflektory wysysały jeszcze z nocy strumień bladych ciem tu i ówdzie przy drodze mroczne stodoły podpierały się jeszcze nosami ludzie chodzili jeszcze na filmy szukając noclegu minąłem kino samochodowe w selennej poświacie zaiste mistycznej przez kontrast z bezksiężycową masywną nocą na gigantycznym ekranie spoglądającym z ukosa w głąb ciemnych i sennych pól chudy fantom uniósł pistolet lecz ostry kąt pod jakim widziałem ten uchodzący świat zamienił go wraz z ręką w rozedrgane pomyje a po chwili rząd drzew uciął dalszy ciąg jego gestu
>>
>>214446646
nie
>>
udaje ze wszystko jest okej, czasem sie czyms zajmę, ale tak naprawde w duszy to ja nie wiem po co ja żyje żbsz
>>
>>214446427
uśmiechnalem sie
>>
>>214446584
żyję w twojej głowie
>>
nazajutrz około ósmej rano opuściłem bezsenny zajazd i spędziłem nieco czasu w parkington prześladowały mnie wizje sfuszerowanej egzekucji
>>
kto chce żyć w mojej głowie
>>
>>214446584
kiedy bierzesz swoją matke kurwe na wschodni, a i pamiętaj o siodle
>>
>>214446666
jak był się kolesiowi nie dał zarejestrować, strasznie pedalsko
>>
myśląc że naboje w magazynku mogły sparcieć przez tydzień bezczynności wyjąłem je i włożyłem nowe kumowi sprawiłem tak dokładną kąpiel w oliwie że nie mogłem potem się pozbyć tego mazidła obandażowałem broń szmatą niby kaleką kończynę a w drugą szmatę zawinąłem garść zapasowych naboi
prawie przez całą drogę na grimm road towarzyszyła mi burza z piorunami lecz gdy dotarłem do "pavoru" znów ukazało się słońce płonące jak człowiek a w koronach skąpanych parujących drzew darły się ptaki
>>
>>214446715
Ja
>>
>>214446716
twój larp tak samo gówniany jak i jego żbsz
>>
>>214446715
twój stary
>>
>>214446746
musisz sie rozebrać
>>
>>214446716
i tak się nie zjawisz pizdo
>>
>>214446759
jaki larp, ja chętnie splune jego matce na pysk a potem się na nim przejadę jerozolimskimi
>>
>>214446773
W twojej głowie?
>>
>>214446869
pojeździsz na koniu
>>
>>214446845
to ty jesteś pizdą, było to wyjasnione
>>
File: 1756348404261180.jpg (287 KB, 840x681)
287 KB
287 KB JPG
>>214446869
w mojej głowie już dawno jesteś rozebrana bejbe
>>
>>214446930
nie pisz do niej tak
>>
kunsztownie zaprojektowany podupadły dom stał jakby w oszołomieniu które poniekąd odzwierciedlało mój własny stan dotknąwszy bowiem stopami sprężystej zawodnej ziemi nie mogłem nie zauważyć że przeholowałem z alkoholowym dopingiem
>>
File: 1749335441491166.jpg (33 KB, 620x465)
33 KB
33 KB JPG
>>214446979
nie
>>
>>
Turecki kobiet stopki
>>
na mój dzwonek odpowiedziała cisza pełna bacznej ironii ale garaż nadziany był jego autem dla odmiany czarnym kabrioletem spróbowałem kołatki powtórka z nieobecności warknąłem wściekle i pchnąłem drzwi a one jak miło! otworzyły się niczym w średniowiecznej baśni po cichu zamknąwszy je za sobą przeszedłem przez duży i szkaradny hall; zajrzałem do sąsiedniego salonu; zobaczyłem wyrastające z dywanu brudne szklanki; uznałem że jaśnie pan jeszcze śpi w jaśniepańskiej sypialni
>>
powlokłem się więc na górę prawą ręką ściskałem w kieszeni okutanego kuma lewą poklepywałem lepkie tralki z trzech sypialni które przeszukałem w jednej najwyraźniej ktoś spał ubiegłej nocy trafiłem do biblioteki całej w kwiatach trafiłem do pustawego pokoju z wielkimi głębokimi lustrami i ze skórą białego niedźwiedzia na śliskiej podłodze
>>
trafiłem też do innych pokojów naszła mnie szczęśliwa myśl zanim pan domu wróci z (domniemanego) spaceru zdrowotnego po lesie albo wychynie z jakiejś sekretnej nory chwiejny strzelec którego czeka długa praca mądrze zrobi jeśli nie dopuści aby towarzysz zabawy zamknął się gdzieś przed nim na klucz zakrzątnąłem się więc i co najmniej przez pięć minut przytomnie obłąkany szalenie spokojny zaklęty i mocno podchmielony łowca -
>>
przekręcałem wszystkie klucze we wszystkich dziurkach i wolną lewą ręką chowałem je do kieszeni stary dom stwarzał planowej intymności więcej szans niż te nowoczesne modne pudełka w których łazienka jedyne pomieszczenie zamykane na klucz ukradkiem służyć musi planowemu rodzicielstwu
>>
File: 1741387266497874.png (736 KB, 700x899)
736 KB
736 KB PNG
>>214447052
>>
>[...]Okazuje się, że jest to 19-letni chłopak, który jak sam mówi, w wieku 10 lat stracił tatę. Dostaje w związku z tym 3600 złotych renty, z czego przez te lata udało mu się zaoszczędzić około 200 tysięcy złotych. Wydał już 100 tysięcy złotych.
niezły oskariat, ja praktycznie całe życie wychowywałem się bez ojca i nawet o alimenty matka nie walczyła a jakiś banan dostaje ponad 3 koła za to że istnieje
>>
skoro mowa o łazienkach miałem właśnie odwiedzić trzecią kiedy wyszedł
z niej pan domu zostawiając za sobą krótki wodospad róg korytarza tylko częściowo mnie zasłaniał z szarą twarzą z podpuchniętymi oczami z rozczochranym puszkiem na łysawej głowie ale wciąż jeszcze nie do pomylenia z nikim innym przemaszerował obok w fioletowym płaszczu kąpielowym mocno przypominającym mój własny widocznie mnie nie spostrzegł
albo zlekceważył jako znajomą nieszkodliwą halucynację bo pokazując mi szczeciniaste łydki ruszył dalej krokiem lunatyka i zszedł na parter
schowałem do kieszeni ostatni klucz i podążyłem za panem domu który był
>>
już w hallu z półotwartymi ustami stał w uchylonych drzwiach wejściowych zerkając przez słoneczną szparę niczym ktoś komu się wydaje że słyszał jak jakiś niezdecydowany gość zadzwonił i zaraz się oddalił nadal ignorując znieruchomiałą w połowie schodów zjawę w przeciwdeszczowym
płaszczu znikł w zacisznym buduarze naprzeciw salonu który bez pośpiechu wiedziałem już bowiem że gospodarz nie sprawi mi zawodu -
>>
jaka teraz jest książka
>>
przemierzyłem w przeciwnym kierunku i w kuchni ozdobionej barem ostrożnie odwinąłem upapranego kuma uważając żeby nie poplamić chromu chyba kupiłem nieodpowiedni smar czarny i strasznie brudzący z właściwą mi pedanterią przeniosłem nagiego kuma do jednego z czystych zakamarków ubrania i ruszyłem w stronę buduarku krok jak wspomniałem już wcześniej miałem sprężysty może nawet zbyt sprężysty żeby mogło mi się powieść
>>
lecz moim sercem targała tygrysia radość a butem zmiażdżyłem szklankę po koktajlu
pan domu przyjął mnie w pokoju orientalnym
>>
kto pan właściwie jest? zachrypiał wysokim głosem z rękami wbitymi głęboko w kieszenie szlafroka celując wzrokiem w jakiś punkt na północny wschód od mojej głowy przypadkiem nie brewster?
tymczasem dla wszystkich stało się jasne że jest oszołomiony i zdany na moją tak zwaną łaskę mogłem się trochę pobawić
zgadza się odparłem uprzejmie je suis monsieur brustere
pogawędźmy chwilę nim przystąpimy do rzeczy
zrobił zadowoloną minę drgnął mu ten wstrętny wąsik zdjąłem płaszcz odsłaniając czarny garnitur i czarną koszulę bez krawata usiedliśmy w fotelach
wie pan rzekł hałaśliwie drapiąc się po mięsistym szarym kostropatym policzku i odsłaniając w krzywym uśmiechu ząbki jak perełki -
>>
wcale nie jest pan podobny do jacka brewstera to znaczy podobieństwo nie wydaje się szczególnie uderzające ktoś mi mówił że on ma brata w tej samej firmie telefonicznej
>>
wytropić go wreszcie i mieć w potrzasku po tylu latach skruchy i wściekłości widzieć czarne włosy na grzbietach jego pulchnych dłoni
sunąć setką oczu po fioletowych jedwabiach i włochatej piersi przewidując punkcje jatkę muzykę bólu wiedzieć że ten na wpół tylko ożywiony nie w pełni ludzki psotnik sodomskim sposobem używał sobie z moją miłą och moja miła była to rozkosz wprost nie do zniesienia!
niestety chyba nie jestem ani tym ani tamtym brewsterem
przekrzywił głowę z jeszcze bardziej zadowoloną miną
zgaduj dalej błaźnie
>>
a rzekł błazen więc nie po to przyszedłeś żeby zawracać mi głowę tymi rachunkami za międzymiastowe?
bo czasem rzeczywiście dzwonisz pod dalekie numery prawda?
co proszę?
powiedziałem że mówiłem że zdawało mi się że powiedział że nigdy
>>
ludzie odparł ludzie w ogóle do ciebie nie mam pretensji brewster ale wiesz że to idiotyczne jak ludzie wdzierają się do tego cholernego domu i nawet nie zastukają korzystają z vaterre korzystają z
>>
>>214447359
ale kołp
>W-WCALE NIE JESTEŚ JACKIEM BREWSTEREM BO... BO NIE!
>>
byłem pierwszą osobą, która przeklejała dawno temu
byłem również pierwszą osobą, która założyła żelazną edycję z żelazkiem. Był to jeden jedyny raz kiedy założyłem taką edycję. To co wydarzyło się potem przerosło wszystkie moje oczekiwania. Okazało się, że mam tłum naśladowców. Nie wiem co o tym myśleć, szczerze powiedziawszy.
>>
kuchni korzystają z telefonu phił dzwoni do filadelfii pat do patagonii
nie będę za nich płacił dziwny masz akcent szefie
>>
to nadal lolita czemu oni latają z gnatami to miało być o pedofilu
>>
>zewnętrzny /int/ cały zaspamowany
>>
quilty powiedziałem pamiętasz tę małą dziewczynkę dolores haze dolly haze? czy dolly dzwoniła do dolores w colo?
jasne to właśnie ona mogła dzwonić w te wszystkie miejsca wszędzie
do rayu w wash do piekielnego kanionu kogo to obchodzi?
mnie quilty widzisz jestem jej ojcem
bzdura odrzekł nigdy w życiu jesteś jakimś zagranicznym agentem literackim jeden francuz przetłumaczył kiedyś moje "dzikie mięso" jako "la sauvagerie de la chair" absurd
ona była moim dzieckiem quilty
>>
był w takim stanie że nic naprawdę nie mogło go zdumieć ale jego buta wydawała się niezbyt przekonująca
w oczach rozjarzyło mu się coś w rodzaju czujnej podejrzliwości nadając im pozór życia natychmiast znów je przygasił ja też bardzo lubię dzieci
oświadczył a już ojcowie należą do moich najlepszych przyjaciół
odwrócił głowę szukając czegoś poklepał się po kieszeniach spróbował
wstać
siad! powiedziałem i to chyba dużo głośniej niż miałem zamiar
nie musisz na mnie ryczeć poskarżył się tym swoim dziwnie kobiecym tonem chciałem tylko zapalić umrę jak nie zapalę
umrzesz tak czy owak
>>
File: 1745128898109793.png (110 KB, 430x442)
110 KB
110 KB PNG
>>214447535
jaki kurwa cwel ty
>>
szlag! odparł zaczynasz mnie nudzić czego chcesz? jesteś z francji koleś? wu-lewu-buła? chodźmy do bareczku i rąbnijmy sobie
zauważył ciemny pistolecik który leżał w mej dłoni jakbym mu go podawał
ale numer! zaciągnął (naśladując dla odmiany filmowego ciemniaka spod ciemnej gwiazdy) galant spluwa ile pan sobie każesz za to maleństwo?
trzepnąłem go po wyciągniętej ręce a on zdołał przewrócić skrzyneczkę która stała tuż obok na niskim stoliku sypnęła garścią papierosów
>>
nareszcie się znalazły rzekł radośnie pamiętasz to zdanie z kiplinga: une femme est une femme mais un caporal est une cigarette?
potrzebne nam jeszcze zapałki
>>
File: 1756825235457230.webm (2.15 MB, 720x1280)
2.15 MB
2.15 MB WEBM
Mam 186. Jeśli zrobię tę operację, będę miał 196. Cholera. Podoba mi się ten pomysł.
>>
w 2026 trzeba będzie się logować
>>
NIE MOGE PRZEPISAĆ MYSLEC DOTYKANIU SWOJEGO PENISA
JA JUZ NIE XHCE TRGO
>>
quilty powiedziałem skup się za chwilę umrzesz życie pośmiertne o ile nam wiadomo może być wiecznym bólem i obłędem swojego ostatniego papierosa wypaliłeś wczoraj skup się spróbuj zrozumieć co cię spotyka
darł dromadera na kawałki i żuł je
chętnie spróbuję zapewnił mnie jesteś albo australijczykiem albo uchodźcą z niemiec naprawdę musisz do mnie mówić? bo wiesz jesteś w gojowskim domu może powinieneś już się zbierać i przestań się popisywać tym pistoletem w pokoju muzycznym mam starego sterna-lugera
wycelowałem kumem w jego stopę w kapciu i wgniotłem spust pstryk
>>
Jestem gay nigga z Polakami
>>
>>214447651
nie bedziesz mogl biegac i skakac
bedziesz mogl obciagac bialym panom
>>
spojrzał na stopę na pistolet znowu na stopę wykonałem jeszcze jeden
straszliwy wysiłek i z komicznie wątłym niepoważnym puknięciem broń wypaliła
kula znikła w grubym różowym dywanie a mnie sparaliżowało wrażenie że tylko na chwilę weń wsiąkła i może z powrotem wyskoczyć
no i widzisz? spytał quilty powinieneś trochę bardziej uważać na miłość boską daj mi to żelastwo
>>
jestem krasnalem, tym właśnie jestem
>>
File: 1736327451695362.png (471 KB, 504x703)
471 KB
471 KB PNG
https://www.youtube.com/watch?v=SHWFwJ23JaU
>>
>>214447651
nie brzmi dobrze, ale mnie (172cm) by się pewnie przydało
>>
sięgnął po nie pchnąłem go z powrotem na fotel moja bujna radość więdła była już najwyższa pora żebym go unicestwił musiał jednak zrozumieć czemu to zawdzięcza jego stan był zaraźliwy broń tkwiła w mej dłoni jak nieporęczny kawał plasteliny
>>
File: 1751123292529774.png (2.21 MB, 1260x2100)
2.21 MB
2.21 MB PNG
>>214447664
zbirćq...
>>
dalej nie wiem co to znaczy żyć prawem wilka
>>
skup się powtórzyłem i pomyśl o dolly haze którą porwałeś
>>
>>214447694
>nie bedziesz mogl biegac i skakac
Sors?
>>
File: BRAWOOO.webm (151 KB, 628x480)
151 KB
151 KB WEBM
>>214447682
>>
File: 1752064654742939.png (1.83 MB, 866x866)
1.83 MB
1.83 MB PNG
zlew typu Oski
>>
dumny z niskiego wzrostu
>>
nieprawda! zawołał kulą w płot uratowałem ją przed zezwierzęconym zboczeńcem lepiej pokaż legitymację zamiast strzelać mi w stopę ty małpo ty no gdzie ta legitymacja? nie odpowiadam za cudze gwałty absurd!
>>
owszem ta przejażdżka to był głupi wybryk ale przecież odzyskałeś małą nie? chodź napijmy się
spytałem czy woli poddać się egzekucji siedząc czy stojąc
niech no pomyślę odrzekł niełatwe pytanie nawiasem mówiąc popełniłem błąd którego szczerze żałuję widzisz nie pohulałem sobie z twoją dolly jestem praktycznie rzecz biorąc impotentem wyznam z melancholią za to zafundowałem jej wspaniałe wakacje poznała paru wybitnych ludzi znasz może
potężnym susem runął na mnie aż broń śmignęła pod komodę miał na szczęście więcej impetu niż wigoru więc bez zbytniego trudu wepchnąłem go z powrotem w fotel
posapał chwilę i skrzyżował ręce na piersi
>>
Kim są Polacy, którzy lubią anime?
>>
>>214447745
>2 cweliki na hulajguwnie se o ziemie zaryły
gdzie wady?
>>
no i patrz coś narobił powiedział hous voila dans de beaux draps mon vieux
jego francuszczyzna stopniowo się poprawiała
rozejrzałem się może gdyby może udałoby mi się na czworakach?
zaryzykować?
alors que fait-on? spytał bacznie mi się przyglądając
schyliłem się ani drgnął schyliłem się niżej
drogi panie rzekł proszę już dłużej nie igrać z życiem i śmiercią
jestem dramaturgiem napisałem wiele tragedii komedii fantazji na własny użytek sfilmowałem "justynę" i inne osiemnastowieczne sekskapady jestem autorem pięćdziesięciu dwóch udanych scenariuszy znam wszystkie kruczki
pozwól że załatwię sprawę po swojemu powinien gdzieś tu leżeć pogrzebacz może pójdę go poszukać a potem wyłuskamy twoją własność
>>
File: tmp-1756826972254.jpg (117 KB, 1032x1032)
117 KB
117 KB JPG
>>214447815
co robią te rzeczy?
>>
Legionista, masz czas w piątek? Dawaj na Wschodni wtedy i bijemy się do śmierci ty kurwo
>>
>>214447882
po prostu śmiechłem z maski dlatego owertura
>>
mówiąc to zrzędnie skrzętnie sprytnie podniósł się z grzędy macałem pod komodą usiłując równocześnie mieć go na oku nagle zauważyłem że zauważył że chyba nie zauważyłem że kum wystaje spod przeciwległego rogu komody znowu zaczęliśmy się mocować turlaliśmy się po całej podłodze
>>
>>214447901
1. mydło
2. powidło
>>
>>214447745
>polaczek i ukrainiec
pedalska miłość ponad narody....
>>
trzymając się w objęciach niczym dwoje ogromnych bezradnych dzieci był
nagi pod szlafrokiem i cuchnął capem aż się dusiłem kiedy po mnie się turlał potem ja po nim się turlałem turlaliśmy się po mnie oni turlali się po nim turlaliśmy się po nas
>>
>>214447882
>>214447934
anonymous upadło a ty się śmiejesz jeden z drugim?
>>
w swej opublikowanej formie książka ta zakładam dotarła do rąk czytelnika w pierwszych latach ad 2000 (1935 plus osiemdziesiąt czy dziewięćdziesiąt żyj długo ukochana); starszym czytelnikom na pewno przypomina się w tym momencie obowiązkowa scena z oglądanych w dzieciństwie westernów w naszej szarpaninie brakowało jednak ciosów pięści zdolnych powalić wołu i fruwających mebli wyglądaliśmy jak dwie kukły wypchane brudną bawełną i szmatami była to bezgłośna miękka bezkształtna szamotanina w wykonaniu dwóch literatów z których jednego całkowicie rozstroił narkotyk drugiemu zaś krępowała ruchy przypadłość sercowa i przedawkowany dżin kiedy w końcu odzyskałem swą cenną broń a scenarzystę udało się umieścić z powrotem w niskim fotelu obaj dyszeliśmy jak nigdy nie dyszą po walce krowiarz i owczarz
>>
postanowiłem zbadać stan pistoletu od naszego potu mogło w nim coś się popsuć i trochę odetchnąć nim przejdę do głównego punktu programu chcąc wypełnić czymś pauzę zaproponowałem żeby przeczytał wyrok na siebie w poetyckiej formie jaką mu nadałem określenie "sprawiedliwość poetycka"
wydaje się tu najbardziej fortunne podałem mu schludny maszynopis
tak powiedział znakomity pomysł pójdę tylko po okulary (spróbował
wstać)
nie
jak sobie chcesz mam czytać głośno?
tak
no to jazda aha więc to wiersz
>>
ciekawe co robią osoby które były aktywne w Internecie w 2010 ale np teraz już nie są i słuch o nich zaginął
>>
ponieważ wykorzystałeś grzesznikaď ponieważ wykorzystałeśď ponieważď
ponieważ wykorzystałeś moje upokorzenieď
wiesz że to dobre cholernie dobre
>>
>>214448046
zawozili dzisiaj córkę do nowego liceum
>>
gdy stałem nagi jak mnie pan bóg stworzyłď w obliczu prawa federalnego i wszystkich jegoď żądlących gwiazdď
o świetne!
ponieważ wykorzystałeś grzechď gdy bezbronny liniałem wilgotny i czułyď pełen najlepszych nadzieiď śniłem o ślubie w jakimś górzystym stanieď ależ tak i o całej litanii małych lolitď
nie bardzo rozumiem
ponieważ wykorzystałeś mą dogłębnąď wrodzoną niewinnośćď ponieważ oszustwemď
>>
File: 1733475229231780.jpg (233 KB, 1280x1579)
233 KB
233 KB JPG
>>214448079
>>
File: 1745941768947486.jpg (20 KB, 576x657)
20 KB
20 KB JPG
https://video.twimg.com/amplify_video/1962200542576250880/vid/avc1/576x768/F85Wr64z2DpGSsRw.mp4
eh anoni
>>
ciut monotonne prawda? na czym to ja stanąłem?
ponieważ oszustwem pozbawiłeś mnie zbawieniaď ponieważ wziąłeśď ją w wieku gdy chłopcyď bawią się małym wiertniczymď
zaczynamy świntuszyć co?
dziewuszkę porosłą puszkiem umajoną makamiď chrustającą chrupki pośród barwnych majakówď gdzie indianie dla chleba muszą runąć z rumakówď
>>
ponieważ skradłeś jąď dostojnemu opiekunowi o woskowym czoleď plując mu w oko o ciężkiej powieceď drąc na nim topazową togę i skoro świtď skazując knura niech się tarza w swej świeżejď krępacjiď grozie miłości i fiołkówď
>>
>>214448103
Nie rozumijem
>>
skruchy i rozpaczy gdy tyď rozebrałeś na części leniwą lalkęď i precz wyrzuciłeś jej głowęď za wszystkie swe czynyď za wszystkie me zaniechaniaď
musisz umrzećď
>>
no cóż mój panie jest to niewątpliwie dobry wiersz
jeśli o mnie idzie pański najlepszy
złożył kartkę i oddał mi ją
spytałem czy chce przed śmiercią powiedzieć coś serio pistolet znów gotów był do użytku osobistego quilty spojrzał na broń i potężnie westchnął
słuchaj stary rzekł ty jesteś pijany a ja chory odłóżmy sprawę na kiedy indziej muszę mieć trochę spokoju muszę poniańczyć swoją impotencję po południu wstąpią przyjaciele żeby mnie zabrać na mecz ta farsa z chowaniem pistoletu zaczyna być okropnie nużąca jesteśmy światowcami we wszystkich sferach seksu swobodnej wersyfikacji
>>
strzelectwa jeśli masz do mnie jakieś anse chętnie im zadośćuczynię choćby i w całkiem nadzwyczajnym wymiarze nie wykluczam nawet staroświeckiej rencontre na miecze albo na pistolety w rio czy gdziekolwiek zechcesz moja pamięć i elokwencja pozostawiają dziś to i owo do życzenia ale doprawdy drogi panie humbert nie byłeś idealnym ojczymem a ja wcale nie zmuszałem twojej małej protegee aby mi towarzyszyła sama skłoniła mnie żebym ją zabrał do szczęśliwszego domu
>>
File: 1745774771889223.webm (2.94 MB, 324x325)
2.94 MB
2.94 MB WEBM
>>
ten w którym obecnie się znajdujemy nie jest tak nowoczesny jak ranczo z którego wówczas korzystaliśmy w gronie bliskich przyjaciół jest jednak przestronny chłodny latem i zimą jednym słowem wygodny a ponieważ zamierzam na zawsze wynieść się do anglii lub do florencji proponuję żebyś tu się wprowadził dom jest twój gratis pod warunkiem że przestaniesz celować we mnie z tego [tu zaklął szpetnie] pistoletu
>>
nawiasem mówiąc nie wiem czy miewasz ekscentryczne zachcenia ale gdyby tak było mógłbym ci ofiarować również gratis w charakterze domowego zwierzątka dość interesującą potworkę młodą damę z trojgiem piersi z czego jedna to istne cacko w sumie rzadki i uroczy dziw natury no soyons raisonnables mnie tylko ohydnie zranisz a sam zgnijesz w więzieniu ja natomiast wyzdrowieję w tropikalnej scenerii ręczę ci brewster że będziesz tu szczęśliwy z tą wspaniałą piwniczką i honorariami za moją następną sztukę akurat w tej chwili niewiele mam w banku ale gotów jestem dać w zastaw ostatnie futro jak makbet gdy wśród cieni znienacka zaseplenił: futro a po futrze znów futro i futro domowi temu nie brak też innych zalet nadzwyczaj oddana i przekupna sprzątaczka niejaka pani vibrissa dziwne nazwisko dwa razy w tygodniu przyjeżdża z pobliskiej wioski niestety nie dzisiaj otóż ma ona córki i wnuczki a parę rzeczy które wiem o miejscowym komendancie policji czyni go moim niewolnikiem
>>
Bruh
>>
jestem dramaturgiem mawiają o mnie "amerykański maeterlinck"
maeterlinck-schmetterling ja im na to no opamiętaj się! wszystko to jest bardzo upokarzające i wcale nie mam pewności czy słusznie postępuję nigdy nie mieszaj herkulanity z rumem a teraz bądź grzeczny i rzuć ten pistolet
znałem przelotnie twoją kochaną żonę możesz korzystać z mojej garderoby
>>
a jeszcze jedno co jak co ale to ci się spodoba mam na piętrze absolutnie wyjątkową kolekcję sztuki erotycznej choćby taki okaz: luksusowe wydanie in folio "wyspy bagrationa" owoc trudów melanie weiss podróżniczki i psychoanalityczki w jednej osobie niebywała kobieta niebywałe dzieło rzuć ten pistolet ze zdjęciami ponad ośmiuset narządów męskich które zbadała i zmierzyła w roku 1932 odwiedziwszy wyspę bagrationa na morzu barda do tego nad wyraz pouczające wykresy sporządzone z uczuciem pod przyjaznym niebem rzuć pistolet a w dodatku mogę ci załatwić oglądanie egzekucji nie wszyscy wiedzą że krzesło pomalowane jest na żółto
>>
feu tym razem trafiłem w coś twardego trafiłem w oparcie czarnego
>>
sraćq żbsz
>>
fotela na biegunach trochę takiego jak ten u dolly schiller moja kula trafiła w wewnętrzną stronę oparcia i mebel natychmiast wszedł w rozkołys tak szybki i zapalczywy że każdemu kto akurat zajrzałby do pokoju zaparłby dech w piersi dubeltowy cud: strwożony bujak kołyszący się całkiem samodzielnie a obok fotel przed chwilą wypełniony moim fioletowym celem teraz pozbawiony żywej zawartości fajtając palcami w powietrzu gospodarz błyskawicznie dźwignął odwłok i pomknął do pokoju muzycznego a w sekundę później obaj dyszeliśmy oddzieleni drzwiami ciągnąc je każdy w swoją stronę w zamku zaś tkwił klucz który przeoczyłem znowu wygrałem a clare nieutrafialny wykonał kolejny gwałtowny ruch siadając do fortepianu i biorąc parę potwornie żywiołowych na wskroś histerycznych podzwonnych akordów: trzęsły mu się fafle szeroko rozłożone ręce sztywno młóciły w klawisze a z nozdrzy wydobywały się prychnięcia których zabrakło w towarzyszącej naszym zapasom ścieżce dźwiękowej wciąż wyśpiewując te niemożliwe tony spróbował bez powodzenia otworzyć stopą stojący obok instrumentu kuferek podobny do marynarskiego kolejna kula ugodziła go gdzieś w bok wstał więc z krzesła i jął rosnąć wzwyż niczym stary siwy szalony niżyński niczym gejzer zwany starowierem niczym jakiś mój stary koszmar i w końcu wspiął się na fenomenalną wysokość a przynajmniej tak to wyglądało kiedy pruł powietrze drżące od gęstej czarnej muzyki -
>>
wyjąc z głową odrzuconą do tyłu z jedną dłonią przyciśniętą do czoła podczas gdy drugą trzymał się za pachę jakby użądlił go szerszeń aż wreszcie opadł z powrotem na pięty i odzyskawszy normalną postać człowieka w szlafroku czmychnął do hallu
>>
File: fluffy_capoo.gif (62 KB, 320x264)
62 KB
62 KB GIF
kawaler umyty
trochę mnie odmuliło bo już przysypiałem
>>
widzę jak ścigam go przez hall dwójskokiem trójskokiem kangurzym skokiem prosty jak struna daję na prostych nogach dwa susy jego śladem a potem w sztywnych baletowych hopsasach pędzę żeby odciąć mu drogę do drzwi wejściowych które nie są porządnie zamknięte
z nagłym dostojeństwem cokolwiek sposępniały ruszył po szerokich schodach na górę a ja przegrupowałem się ale nie poszedłem za nim tylko strzeliłem trzy albo cztery razy szybką serią raniąc go przy każdej detonacji; a ilekroć mu to robiłem ilekroć robiłem tę straszną rzecz twarz drgała mu w absurdalnym skurczu jakby przerysowaną błazenadą wyrażał
swój ból; zwolnił kroku przewrócił oczami przymykając powieki westchnął
>>
>>214448503
ja sie tymbrakiem pobudzam
>>
po kobiecemu: "ach!" a za każdym razem gdy dosięgała go kula drżał jak od łaskotek za każdym razem gdy pakowałem w niego te swoje powolne niezdarne niewypały mówił ledwie dosłyszalnie z niby to brytyjskim akcentem i przez cały czas straszliwie się wzdrygał trząsł uśmiechał
głupawo a jednak mówił dziwnie obojętnym a nawet życzliwym tonem:
>>
File: 1756826400658854m.jpg (96 KB, 883x1024)
96 KB
96 KB JPG
>>
ach boli mój panie już dość! ach boli przeokropnie drogi przyjacielu zaklinam cię pofolguj ach bardzo to bolesne bardzo bolesne doprawdy boże! ha! toż to ohyda naprawdę nie powinieneś
kiedy dotarł na podest pomału zamilkł ale szedł dalej równym krokiem
choć naszpikowałem jego obrzmiałe ciało taką masą ołowiu a ja z konsternacją i rozpaczą pojąłem że nie tylko go nie zabijam lecz wstrzykuję nieszczęśnikowi porcje energii jak gdyby pociski były kapsułkami w których tańczy upajający eliksir
ponownie nabiłem broń czarnymi skrwawionymi rękami widocznie dotknąłem czegoś co przedtem namaścił swą gęstą juchą potem doścignąłem go na piętrze a klucze złociście dźwięczały mi w kieszeni
>>
File: 1736987200267210.png (1.48 MB, 1242x610)
1.48 MB
1.48 MB PNG
>>214447901
nie rozumiem
ciepłej wody nie macie?
w głównym kranie sama zimna, a obok ciepła na bieżąco podgrzewana?m
ja nie poniał
>>
>>214448455
>>
wlókł się z pokoju do pokoju krwawiąc majestatycznie szukając otwartego okna kręcąc głową i wciąż jeszcze usiłując odwieść mnie od morderczych zamiarów kiedy wycelowałem w jego głowę udał się do jaśniepańskiej sypialni a fontanna królewskiej purpury tryskała mu z pustego miejsca po uchu
>>
a czi a ą
światło zgaś
a czi a ą
zamknij drzwi
>>
>>214448560
>>214448587
rację ma
>>
idź sobie idź sobie stąd rzekł kaszląc i plując; ja zaś w koszmarnym zdumieniu zobaczyłem że ten zbryzgany krwią lecz nadal pełen animuszu jegomość pakuje się do łóżka i opatula bezrządną pościelą trafiłem go z bardzo bliska przez koce a wtedy rozpłaszczył się i wielka różowa bańka budząca infantylne skojarzenia wypełzła mu na usta urosła do rozmiarów dziecięcego balonika i znikła
>>
mogłem na parę sekund stracić kontakt z rzeczywistością nie nie był to żaden "urwany film" jaki może symulować pospolity przestępca; wręcz przeciwnie pragnę podkreślić że tylko ja jestem odpowiedzialny za każdą przelaną kroplę jego bankierskiej krwi; nastąpiło jednak coś w rodzaju chwilowej podmiany jak gdybym siedział w małżeńskiej sypialni z charlottą chorą w łóżku quilty był ciężko chory w ręku trzymałem jego kapeć zamiast pistoletu a na pistolecie siedziałem potem trochę wygodniej usadowiłem się w fotelu obok łóżka i spojrzałem na zegarek tykał chociaż szkiełko się stłukło cała ta smutna sprawa zajęła ponad godzinę nareszcie się uciszył ja zaś nie tylko nie czułem najmniejszej ulgi lecz brzemię jeszcze cięższe od tego które miałem nadzieję zrzucić przygniatało mnie przytłaczało obezwładniało nie potrafiłem się przemóc żeby dotknąć trupa i upewnić się czy rzeczywiście jest martwy na to co prawda wyglądał: bez ćwierci twarzy w asyście dwóch much które nie posiadały się z radości bo właśnie zaczynało im świtać jaka to niebywała gratka ręce miałem w nie lepszym stanie niż on jako tako obmyłem się w przyległej łazience mogłem już odejść kiedy wyszedłem na podest stwierdziłem ze zdumieniem że ożywiony gwar który od pewnego czasu ignorowałem biorąc go za szum we własnych uszach jest w istocie kakofonią głosów ludzkich i radiowej muzyki a dobiega z salonu na parterze
>>
>>214448503
jaki kawaler
>>
zastałem tam grupę osób które najwidoczniej dopiero co przyjechały i teraz radośnie popijały trunki quilty'ego w jednym z foteli siedział jakiś grubas; dwie młode piękności ciemnowłose i blade bez wątpienia siostry starsza i młodsza (prawie dziecko) skromnie przycupnęły obok siebie na wersalce rumiany jegomość o szafirowych oczach niósł dwie szklanki z
barkuchni gdzie dwie lub trzy kobiety paplały podzwaniając kostkami lodu
>>
maras gdzieś ty
>>
przystanąłem na progu i oznajmiłem:
właśnie zabiłem clare'a quilty'ego
brawo odparł rumiany podając szklankę starszej dziewczynce
był już najwyższy czas zauważył grubas
co on mówi tony? spytała siedząca przy barze wyblakła blondynka
mówi rzekł rumiany że zabił kuku
chyba wszyscy powinniśmy go kiedyś wreszcie zabić powiedział
mężczyzna o nieokreślonej tożsamości podnosząc się z kąta w którym na chwilę przykucnął żeby przejrzeć płyty
tak czy owak stwierdził tony niech wreszcie do nas zejdzie nie mamy czasu długo na niego czekać jeżeli chcemy zdążyć na mecz
dajcie temu gościowi się napić wtrącił grubas
chcesz piwo? spytała kobieta w spodniach pokazując mi z daleka butelkę
>>
tylko dwie dziewczynki na wersalce obie były ubrane na czarno a młodsza skubała palcami jakąś błyskotkę która owijała jej białą szyję -
tylko one uśmiechały się w milczeniu takie młode takie rozpustne kiedy muzyka na moment umilkła ze schodów dobiegł nagle jakiś hałas tony i ja wyszliśmy do hallu quilty we własnej osobie zdołał wyczołgać się na podest i tam też ujrzeliśmy jak trzepocze się i gramoli a potem osiada tym razem już na zawsze: fioletowy kopiec
pospiesz się kuku ze śmiechem rzekł tony on chyba jeszcze -
wrócił do salonu a muzyka zagłuszyła dalszy ciąg zdania
>>
i tak powiedziałem sobie kończy się przemyślna sztuka którą zainscenizował dla mnie quilty z ciężkim sercem wyszedłem na dwór i przez cętkowany żar słońca dotarłem do auta po obu stronach zaparkowano tymczasem dwa inne więc wydostałem się z niejakim trudem
reszta jest trochę płaska i spłowiała wolno zjechałem ze wzgórza i wkrótce okazało się że wciąż w tym samym leniwym tempie oddalam się od parkington płaszcz zostawiłem w buduarze a kuma w łazience nie nie był
>>
File: 1756223303793715.gif (1.04 MB, 350x200)
1.04 MB
1.04 MB GIF
>>214448723
>maras wtenczas na /gif/
>>
to dom w którym chciałbym mieszkać dość niemrawo zadałem sobie pytanie czy jakiś genialny chirurg nie zdołałby zmienić przebiegu własnej kariery a może i losów ludzkości wskrzeszając zamilkłego quilty'ego clare'a nieklarownego nie żeby mi zależało; w sumie wolałem zapomnieć o całej tej jatce a kiedy się dowiedziałem że quilty istotnie nie żyje jedyną satysfakcją jaką mi to sprawiło była ulga iż nie muszę przez długie miesiące podążać wyobraźnią za bolesnym i obrzydliwym procesem
>>
>>214448816
zdrowy chlop przynajmniej no ale niech robi swojom robote
>>
rekonwalescencji przerywanym najrozmaitszymi niecenzuralnymi operacjami i nawrotami a może nawet osobistą wizytą pacjenta podczas której niełatwo byłoby mi rozumowo ustalić czy nie jest on aby duchem tomasz miał trochę racji dziwne że zmysł dotyku nieskończenie mniej ceniony przez ludzi niż wzrok w krytycznych chwilach tworzy główną jeśli nie jedyną więź między nami a rzeczywistością cały byłem w quiltym w namacalnym wspomnieniu naszej szamotaniny sprzed rozlewu krwi szosa biegła teraz przez pustkowie przyszło mi więc na myśl nie miał być to żaden protest symbol ani nic z tych rzeczy tylko po prostu nowe doświadczenie że skoro już pogwałciłem wszystkie prawa ludzkości równie dobrze mogę pogwałcić przepisy drogowe
>>
śmialiście się z niego
teraz on śmieje się z was
>>
zjechałem więc na lewą stronę autostrady zastanowiłem się jakie to uczucie i stwierdziłem że dobre doznawałem miłego topnienia przepony z lekkim rozproszeniem wrażeń dotykowych wzmożonego świadomością że nikt nie jest bliższy przekreślenia podstawowych praw fizyki niż ten kto z rozmysłem jedzie pod prąd było to poniekąd wysoce uduchowione świerzbienie łagodnie marzycielsko nie przekraczając trzydziestu pięciu kilometrów na godzinę sunąłem tą dziwną lustrzaną stroną ruch na szosie panował niewielki czasem wyprzedzały mnie inne auta jadące tą połową szosy którą im zostawiłem i brutalnie na mnie trąbiły nadjeżdżające z przeciwka wahały się i raptownie skręcały z okrzykiem trwogi wkrótce stwierdziłem że zbliżam się do zaludnionych okolic przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle był jak łyk zakazanego burgunda w dzieciństwie tymczasem wyłoniły się rozmaite komplikacje dorobiłem się orszaku i eskorty potem zobaczyłem że przede mną dwa wozy ustawiają się tak aby całkowicie zatarasować mi drogę z gracją skręciłem z szosy i po dwóch czy trzech sporych wybojach wjechałem na porośnięte trawą zbocze między zaskoczone krowy gdzie też wyhamowałem z łagodnym kolebaniem ot coś w rodzaju przemyślanej syntezy heglowskiej łączącej dwie martwe kobiety
>>
jestem zdrowy chłop i odpalam trannies getting fucked
>>
miano mnie niebawem wyjąć z auta (serwus melmoth piękne dzięki mój stary) i trochę nawet nie mogłem się doczekać kiedy wreszcie oddam się wielu rękom nie robiąc nic żeby im ułatwić zadanie gdy zaczną mnie ciągnąć i nieść rozluźniony wygodnicki poddam się leniwie jak pacjent czerpiąc lekko niesamowitą radość z własnego bezwładu i z niezawodnej podpory jaką będą mi służyć policjanci i personel karetki czekając aż przybiegną do mnie na wysokie zbocze przywołałem ostatni miraż pełen zdumienia i beznadziei pewnego dnia tuż po zniknięciu lolity atak obrzydliwych mdłości kazał mi zahamować na starej górskiej drodze której widmo czasem biegło obok nowiutkiej szosy a czasem ją przecinało zaludnione astrami skąpanymi w beznamiętnym cieple bladobłękitnego popołudnia u schyłku lata kiedy już kaszel wywrócił mnie na lewą stronę odpocząłem trochę na głazie a pomyślawszy że błogie powietrze może mi dobrze zrobić przeszedłem się kawałek do niskiego kamiennego murku który
>>
File: 1747171334919698.jpg (21 KB, 428x450)
21 KB
21 KB JPG
zgadnijcie kto prace w korpo dostał po wielu próbach, chyba z 5 rozmów miałem i odpadałem na hr kurwkach co wyczuwali prawiczka (brak seksu w latach szkolnych)
moje skromne marzenie sie spelni o identyfikatorze na szyji
>>
File: crying_capoo_3.gif (90 KB, 276x270)
90 KB
90 KB GIF
kurwa, cena płyty głównej którą chcę idzie do góry
dzięki bogu jeszcze jakiś przypadkowy sklep ma tanio

>>214448523
trzeba do buzi lać
>>
>>214448945
scrum master?
>>
nie wiem co jeść
>>
>>214448973
po buzi to cię stary powinien lać to byś może wyszedł na ludzi
>>
>>214448974
suport z c1 deutsch und c1 english also computer know how, komornik zabierze wszystko oprocz 3555 minimalnej
>>
czym jest ta mityczna praca? ja juz nawet nie wiem jak to moze istniec po tak dlugim bezrobociu, w sumie nigdy nie pracowalem. moze to jakies klamstwo i praca nie istnieje
>>
>>214449028
vocaroo
>>
>>214448973
hmm... biała wersja jest 50zł taniej
brzydka jest, ale i tak będę miał obudowę bez szkła
>>
File: 1751198151695214.jpg (33 KB, 653x653)
33 KB
33 KB JPG
>>214449084
jedna niemka mnie pochwliła ze mam radiowy głos i ze przyjemnie sie mnie słucha... ale one nie zatrudniała tylko była czescia screeningu potem kurwa młoda dziwka mnie odrzuciła
>>
>>214449115
uwierzę ci na tekst wowik
>>
wskoczyłem do lawy i zapomniałem potka na odporność na ogień
>>
oddzielał szosę od przepaści małe pasikoniki pryskały ze zwiędłych przydrożnych zielsk leciuteńka chmurka z otwartymi rękami sunęła ku drugiej nieco solidniejszej przynależnej do bardziej gnuśnego w niebie zapisanego systemu zbliżając się do przyjaznej otchłani uzmysłowiłem sobie że słyszę melodyjną jednię dźwięków wznoszących się niby opar z górniczego miasteczka leżącego u mych stóp w zakamarku doliny oko rozróżniało geometrię ulic między rzędami czerwonych i szarych dachów zielone dymki drzew kręty strumień i bogaty kruszcorodny połysk miejskiego wysypiska a za miastem nitki dróg przecinające zwariowany kilim ciemnych i jasnych pól dalej zaś wysokie lesiste góry lecz jeszcze jaskrawiej od tych cicho rozradowanych barw (pewne barwy i odcienie zdają się bowiem rozkoszować dobrym towarzystwem) jaskrawiej a zarazem bardziej onirycznie niż owe kolory jawiły się mojemu oku ucho odczuwało tę parną wibrację nagromadzonych dźwięków gdy nie milknąc ani na chwilę wznosiła się ku granitowej wardze na której stałem ocierając splugawione usta wkrótce zdałem sobie sprawę że wszystkie te odgłosy są jednakiej natury że prócz nich żaden dźwięk nie dobiega spomiędzy ulic przezroczystego miasta gdzie kobiety siedzą w domach a mężczyźni są nieobecni czytelniku! słyszałem po prostu melodię dzieci pochłoniętych zabawą nic innego a powietrze było tak czyste że z oparu zmieszanych głosów majestatycznych i filigranowych odległych i magicznie bliskich szczerych i bosko tajemniczych wyodrębniał się niekiedy jakby nagle wyzwalał prawie jak słowo wyraźny tryskał żywy śmiech uderzenie baseballowego kija turkot wózka wszystko to jednak działo się zbyt daleko aby oko mogło wychwycić spośród dyskretnej ryciny ulic jakikolwiek ruch kiedy tak stałem na wyniosłym urwisku wsłuchany w tę muzyczną wibrację
>>
>>214449224
hellstone kopiesz?
>>
>>214449084
https://vocaroo.com/1hl4GC4XTZVG
>>
tak więc kończy się moja historia raz jeszcze przeczytałem ją całą lgną do niej grudki szpiku krew i piękne jaskrawozielone muchy na niektórych jej zakrętach czuję jak moje śliskie ja wymyka mi się nurkując w wodach zbyt głębokich i mrocznych abym miał ochotę je sondować zakamuflowałem co tylko się dało nie chcąc nikomu zaszkodzić jeśli idzie o mój pseudonim to żonglowałem wieloma pomysłami nim wpadł mi do głowy najbardziej stosowny w brudnopisie występuje "otto otto" "mesmer mesmer"
i "lambert lambert" ale wydaje mi się że ten który w końcu wybrałem najtrafniej oddaje obecną tu podłość
>>
>>214449270
zanim odpaliłem wyciszyłem
>>
File: 1725498424928663.jpg (297 KB, 600x859)
297 KB
297 KB JPG
kakałko
>>
kiedy przed pięćdziesięcioma sześcioma dniami zaczynałem pisać "lolitę" najpierw na oddziale obserwacji psychopatów a potem w tej przyzwoicie ogrzanej acz nieco katakumbicznej izolatce myślałem że w całości wykorzystam niniejsze zapiski na procesie aby uratować nie głowę rzecz
>>
>>214449008
niemiło...
>>
jasna lecz duszę w połowie wypracowania pojąłem jednak że nie mogę wystawić żywej lolity na widok publiczny nie wiem jeszcze czy nie zrobię użytku z pewnych części tego pamiętnika w trakcie przesłuchań przy drzwiach zamkniętych ale publikację należy odłożyć na później
>>
z powodów wcale nie tak oczywistych jakby się na pozór zdawało jestem przeciwny karze śmierci; pogląd ten ufam podzieli sędzia ferujący wyrok
gdybym sam miał się osądzić ukarałbym humberta co najmniej trzydziestoma pięcioma latami za gwałt a resztę zarzutów bym oddalił ale dolly schiller pewnie i tak przeżyje mnie o wiele lat poniższemu życzeniu nadaję całą prawną skuteczność i moc testamentu opatrzonego mym podpisem: chcę żeby pamiętnik ten opublikowano dopiero wtedy gdy lolity nie będzie już wśród żywych
a zatem żadne z nas już nie żyje kiedy czytelnik otwiera tę książkę
>>
ja nauczę go angielskiego a on mnie polskiego
>>
lecz póki krew pulsuje w ręce którą piszę jesteś nie mniej niż ja cząstką błogosławionej materii i wciąż jeszcze mogę mówić do ciebie stąd na alaskę bądź wierna swojemu dickowi nie pozwalaj żeby dotykali cię inni mężczyźni nie rozmawiaj z nieznajomymi mam nadzieję że będziesz kochała swoje dziecko mam nadzieję że urodzi się chłopiec ten twój mąż mam nadzieję zawsze będzie dla ciebie dobry bo jeśli nie to mój duch nadciągnie jak słup czarnego dymu jak zidiociały olbrzym i rozszarpie go nerw po nerwie i nie żałuj cq trzeba było wybrać albo on albo hh a chciało się żeby hh przetrwał jeszcze chociaż parę miesięcy bo w ten sposób mógł cię ożywić w wyobraźni przyszłych pokoleń myślę tu o turach i aniołach o sekretach trwałych barwników o proroczych sonetach o schronieniu w sztuce a jest to jedyna nieśmiertelność jakiej możemy zaznać oboje moja lolito
>>
File: Screenshot081.png (163 KB, 1891x739)
163 KB
163 KB PNG
https://www.youtube.com/watch?v=bmbAm-fKnbQ
>>
terraria do kwadratu
>>
vładimir nabokov o książce pod tytułem "lolita"
skoro już zagrałem rolę uprzejmego johna raya pomniejszego bohatera
>>
File: 1672464457818872.jpg (490 KB, 752x1024)
490 KB
490 KB JPG
jem rogalika z nutellą i pije kawe
>>
>>214449425
baza u mnie cały czas leci w petli na membranie od dwuch tygodni
>>
"lolity" autora przedmowy wszelki komentarz pochodzący wprost ode mnie może zostać uznany a w istocie nawet ja sam mogę go uznać za próbę zagrania vladimira nabokova opowiadającego o własnej książce parę kwestii domaga się jednak omówienia; a chwyt autobiograficzny może skłonić naśladowcę i modela żeby zrośli się w jedno
>>
>>214449028
za co komornik, alimenciarzu?
>>
wykładowcy literatury chętnie wymyślają takie na przykład problemy: "jaki cel przyświecał autorowi?" albo jeszcze gorzej: "co ten facet usiłuje powiedzieć?" otóż należę do kategorii autorów którzy rozpoczynają pracę nad książką wyłącznie po to żeby wreszcie mieć tę książkę z głowy a proszeni o opisanie jej źródeł i rozwoju sięgać muszą po takie starożytne określenia jak interakcja inspiracji z kombinacją co brzmi przyznaję
jakby magik dla objaśnienia jednej sztuczki wykonywał inną
>>
>>214449335
nomć, a wiesz czemu?
>>
pierwszy leciutki puls zwiastujący nadejście "lolity" wstrząsnął mną pod koniec roku 1939 lub w początkach 1940 w paryżu kiedy leżałem powalony ciężkim atakiem newralgii międzyżebrowej jeśli mnie pamięć nie myli wstępny dreszcz inspiracji w ten czy inny sposób wywołała gazetowa wzmianka o małpie człekokształtnej z jardin des plantes która to małpa po wielomiesięcznych namowach pewnego naukowca narysowała pierwszy na świecie szkic węglem sporządzony przez zwierzę: przedstawiał on kraty klatki nieszczęsnego stworzenia impuls który tu odnotowuję nie miał żadnego dosłownego związku z wynikłym zeń ciągiem myśli ich owocem stała się jednak niniejsza powieść a raczej jej prototyp czyli mniej więcej trzydziestostronicowa nowela napisałem ją po rosyjsku w języku w którym od roku 1924 pisywałem powieści (tych najlepszych nie przetłumaczono na angielski a wszystkie ze względów politycznych zakazane są w rosji)
>>
File: 1740746922180646.jpg (1.68 MB, 920x1300)
1.68 MB
1.68 MB JPG
>>214449526
boś niemilec
>>
File: 1754478690916363.webm (352 KB, 720x1280)
352 KB
352 KB WEBM
odpalam gierke
>>214448973
z zakładu pożycz
>>214449453
smacznego
>>
bohater pochodził z europy środkowej bezimienna nimfetka była francuzką akcja toczyła się w paryżu i w prowansji kazałem mu ożenić się z chorą matką małej a gdy kobieta niebawem umarła po daremnej próbie wykorzystania sierotki w pokoju hotelowym artur (tak miał bowiem na imię) rzucił się pod koła ciężarówki w pewną wojenną noc wyklejoną granatowym papierem przeczytałem to opowiadanie kilkorgu przyjaciołom markowi ałdanowowi dwóm eserom i znajomej lekarce; ale tekst mi się nie podobał zniszczyłem go więc w jakiś czas po przeprowadzce do ameryki w roku 1940
>>
File: 1741483016742074.jpg (122 KB, 1179x1089)
122 KB
122 KB JPG
>>214449299
>>214449453
>>
około roku 1949 w ithace w stanie nowy jork pulsacja która nigdy tak naprawdę nie ustała znowu zaczęła mnie nękać kombinacja ze świeżym zapałem przyłączyła się do inspiracji i podsunęła mi nowe ujęcie tematu tym razem w języku angielskim którym mówiła w st petersburgu moja pierwsza guwernantka panna rachel home w roku mniej więcej 1903
>>
>>214449591
>bohater pochodził z europy środkowej
BYŁ POLAKIEM?!?!
>>
o kurczaki
>>
>odchodz-*wraca po dniu*
>>
File: 1745299999124316.webm (79 KB, 735x1080)
79 KB
79 KB WEBM
>>214449593
jahahahahaha
>>
dobra wyjebie tam do jogurcika
>>
File: 1747316813894684.gif (769 KB, 140x210)
769 KB
769 KB GIF
boze zycze ze to byl ja
>>
nimfetka obecnie z domieszką krwi irlandzkiej była ogólnie rzecz biorąc tą samą dziewuszką zachowałem też zasadniczy pomysł małżeństwa z jej matką; poza tym jednak był to zupełnie nowy tekst któremu cichaczem wyrosły pazury i skrzydła powieści
>>
/hGCqjAO9h2cQZ/CHUt9Y7Q==/;stub:no
>>
>>214449453
baza, smacznego rogala

>>214449589
miłego grania
to były przeceny przed rozpoczęciem roku szkolnego
chociaż dziwne, bo teraz inne płyty poszły w dół
>>
File: 1682172114333474.jpg (229 KB, 1280x1280)
229 KB
229 KB JPG
>>214449589
dziękuje
>>
>>214444258
>>214444258
>>214444258
nie róbcie nowej
mamy starą
>>
książka rozwijała się wolno z wieloma przerwami i odskokami wymyślenie rosji i europy zachodniej zajęło mi około czterdziestu lat teraz zaś musiałem wymyślić amerykę zdobycie lokalnych ingrediencji które pozwoliłyby mi wstrzyknąć choć odrobinę przeciętnej "rzeczywistości" (wyraz ten jako jeden z nielicznych nic nie znaczy bez cudzysłowu) w zacier osobistej fantazji okazało się znacznie trudniejsze w wieku lat pięćdziesięciu niż było w europie za młodu kiedy chłonność i pamięć osiągały szczyty automatyzmu wchodziły mi w paradę inne książki parę razy byłem o krok od tego żeby spalić niedokończony brulion i nawet doniosłem swoją juanitę dark aż do miejsca gdzie na niewinny trawnik padał cień pochyłego piecyka powstrzymała mnie jednak myśl że widmo zniszczonej powieści straszyć będzie w moim archiwum póki nie umrę
>>
File: 1732974398704501.jpg (17 KB, 700x700)
17 KB
17 KB JPG
>>214449670
>>
>>214449299
miłego kakałka czadzie
ja zawsze kurwa zapominam żeby sobie w sobote wieczór kakałko zrobić
>>
do czego zwalić konia?
>>
>>214449722
>książka rozwijała się wolno z wieloma przerwami
tak jak nasza droga przez nią... ale byuo warto!
>>
File: idziemy.webm (2.44 MB, 720x720)
2.44 MB
2.44 MB WEBM
>>214449698
>>214449698
>>214449698
>>
>>214449584
nie
>>
File: 1749133991876613.gif (49 KB, 352x498)
49 KB
49 KB GIF
>>214449848
to czm?
>>
>>214449875
zdun huj oto dlaczego
>>
>zdun cwel ablublu ablublu
>jest bardziej jebany niż nawiększy rak polski czyli nagatorokurwa
ponure
>>
>>214450117
lis huj zdun huj



[Advertise on 4chan]

Delete Post: [File Only] Style:
[Disable Mobile View / Use Desktop Site]

[Enable Mobile View / Use Mobile Site]

All trademarks and copyrights on this page are owned by their respective parties. Images uploaded are the responsibility of the Poster. Comments are owned by the Poster.